Oskładkowanie umów o dzieło i zlecenia. "Pierwsze propozycje są gotowe"
– Ustawa o oskładkowaniu umów zlecenie i o dzieło, najpierw o tej ustawie będziemy rozmawiać na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów, tak żeby wszystko było przedyskutowane, żeby z jednej strony móc zrealizować nasze zobowiązanie z Krajowego Planu Odbudowy, bo jest to projekt, który jest jednym z kamieni milowych i od niego będą zależały dodatkowe pieniądze – powiedziała minister w Polsat News.
ZUS od umów zlecenie i o dzieło. "Decyzje jeszcze przed nami"
Dodała, że po pół roku dyskusji "pierwsze propozycje treści ustawy są gotowe". – Przed nami Komitet Ekonomiczny, a później dalszy proces legislacyjny. Nie jest przesądzona kwestia vacatio legis, a ja stoję na stanowisku, że ono musi być tak długie, żeby przedsiębiorcy, pracownicy zdążyli się do tych innych zmian przygotować. Pół roku brzmi odpowiedzialnie – oceniła szefowa MRPiPS.
– Gdyby te prace (nad ustawą – red.) się przedłużały, konieczna w mojej ocenie będzie dyskusja o tym, czy jest możliwe bez naruszania zasad KPO jakieś odroczenie. Ale te decyzje jeszcze przed nami. Zależy mi także na tym, żeby na pewnym etapie w tych pracach wzięła udział strona społeczna: przedsiębiorcy, pracodawcy i pracownicy – dodała.
Dziemianowicz-Bąk w kwietniu informowała, że projekt ustawy reformującej oskładkowanie umów o dzieło i zlecenie w najbliższym czasie powinien zostać skierowany do konsultacji społecznych i do dalszych prac rządowych. Podkreśliła, że w przypadku usług umów o dzieło składka chorobowa mogłaby być dobrowolna.
GUS policzył, Ilu Polaków pracuje na umowach śmieciowych
Główny Urząd Statystyczny poinformował w połowie maja, że pracę na podstawie umów zlecenia i pokrewnych wykonywało w Polsce 2,35 mln osób na koniec września 2023 r. Według danych GUS, 9 na 10 osób posiadających takie umowy (potocznie zwane umowami śmieciowymi) było związanych z sektorem prywatnym.
Pracownik zatrudniony w ramach umowy zlecenie lub pokrewnych posiada mniej praw niż osoba mająca umowę o pracę. Wśród nich można wymienić m.in. brak prawa do płatnego urlopu wypoczynkowego oraz niewliczanie okresu pracy do stażu pracy.
"Dziennik Gazeta Prawna" na podstawia danych za zeszły rok wyliczył, że po oskładkowaniu umów zlecenie i umów o dzieło do ZUS trafiłoby 4,2 mld zł.